Każda kobieta lubi w makijażu coś innego. Wiele zależy do tego, jakie charakterystyczne cechy ma nasza uroda. Dlatego jedne kobiety skupiają się najbardziej na ustach, które podkreślają kolorowymi pomadkami. Inne kochają mocny makijaż oka, który wydobywa ich piękno. Jeszcze inne poświęcają dużo czas na idealnie podkreślone kontury twarzy. Są też takie, które tylko delikatnie korzystają z kosmetyków i dobierają je rozważnie do swojej urody. We wszystkich tych kwestiach można znaleźć podobieństwa. My za to znaleźliśmy kosmetyk, który dopasuje się do każdej kobiety i wydobędzie jej prawdziwą urodę. Jest to róż do policzków. Choć wiele kobiet o nim zapomina, to naprawdę warto go używać!

Róż do policzków – dlaczego warto go używać w makijażu?

Kosmetyk ten jest znany już od dziesiątek lat. Był jednym z pierwszych kosmetyków, które kobiety stosowały do podkreślenia swojej urody. Jak sama nazwa wskazuje, róż do policzków ma nadać różowy odcień przypominający rumieniec. Dlaczego? Rumieńce kojarzą się z młodością, zawstydzeniem, delikatnością i kobiecością. Dlatego warto stosować róż do policzków w swoim makijażu. Potrafi on niezwykle wpłynąć na cały odbiór naszej urody. Promienna, młodzieńcza i niezwykle kobieca – koniecznie spróbuj na swojej twarzy!

Jaki róż do policzków warto kupić?

Róży do policzków znajdziemy naprawdę wiele na rynku. Jednak jest pewien produkt, który stał się już kultowym produktem wśród wielu makijażystek i amatorek makijażu. Mowa tutaj o różu do policzków od Bourjois. Kosmetyk ten swoją premierę miał już pod koniec XIX wieku! Mimo upływu tylu lat firma wciąż zachwyca kolorystyką i formułą tego produktu. To prawdziwy bestseller tej francuskiej marki kosmetyków. Oczywiście na rynku dostępnych jest także wiele innych produktów, które są warte polecenia. Można znaleźć róże w różnych odcieniach, wykończeniach oraz formułach! Mogą być one w płynie, sypkie lub w kamieniu.

Jak stosować róż do policzków?

Najpierw zacznij od wyboru odpowiedniego koloru kosmetyku. Powinien być on dobrany do naszej karnacji. Im jaśniejsza, tym jaśniejszy róż. Ważny jest także odcień – chłodna lub ciepła karnacja. DO tego także wybieramy odpowiednio zimniejszy lub cieplejszy róż. Jeśli chodzi o jego nakładanie, to najlepiej zrobić to puchatym pędzlem. Odrobinę kosmetyku nabieramy, a nadmiar strzepujemy. Delikatnie przyklepując nakładamy go w miejscu, gdzie naturalnie występuje rumieniec – na szczyty naszych policzków. Gotowe!